Mimo że umowa najmu okazjonalnego zdążyła już na dobre zadomowić się w polskim prawie, to wciąż niewiele osób korzysta z tej możliwości. Wymaga ona bowiem większego zaangażowania zarówno ze strony właściciela lokalu, jak i najemcy.
Warto jednak bliżej przyjrzeć się tej formie zawierania umowy, zwłaszcza że powstała ona w celu ochrony praw wynajmującego.
Najem okazjonalny stanowi szczególny typ najmu, który zabezpiecza interesy właściciela nieruchomości przed nieuczciwym postępowaniem najemcy. Przysługuje wyłącznie osom będącym w posiadaniu lokali przeznaczonych do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Zawarte w niej wymogi w znacznie większym stopniu wpływają na możliwości właściciela, który łatwiej może pozbyć się niechcianego lokatora lub zmusić go prawnie do opuszczenia zajmowanego mieszkania.
Umowa najmu okazjonalnego może zostać podpisana na nie więcej niż 10 lat, z możliwością jej późniejszego przedłużenia. Zawierana jest między osobą wynajmującą a najemcą i musi zostać podpisana przez wszystkie zainteresowane strony pod rygorem nieważności. Powinna zawierać oświadczenia najemcy oraz właściciela dotyczące charakteru objęcia lub udostępnienia lokalu na jasnych zasadach. Następnie najemca musi udać się do notariusza celem sporządzenia w formie aktu notarialnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji co do opróżnienia (opuszczenia) lokalu po wygaśnięciu umowy najmu. Umowa wygasa wraz z datą wypowiedzenia lub po upływie czasu, na jaki została zawarta.
Lokator, który nie opuści mieszkania w terminie wyznaczonym w umowie, musi liczyć się z postępowaniem egzekucyjnym oraz tym, że wynajmujący może wejść na drogę prawną – prawidłowo spisana umowa najmu okazjonalnego wraz z oświadczeniem o poddaniu się przez najemcę egzekucji pozwala mu na dochodzenie swoich racji w sądzie.